Odbudowa drezyny.

Zdobycie drezyny spalinowej nie jest sprawą prostą, toteż radość moja była wielka, kiedy we wrzesniu 2005 roku udało mi się pozyskać drezynę DL-2 w stanie o jakim mi sie nawet nie śniło.

Rama drezyny zachowała się w doskonałym stanie, została zatem wypiaskowana, pomalowana podkładem oraz zieloną farbą chlorokauczukową. Odnowione zostały również obicia siedziska i oparcia także obszycia poręczy. Wspawałem też wzmocnienia, które zapobiegną pękaniu ramy w najsłabszych punktach. W wiatrochronach zamiast brezentu zastosowałem blachę ocynkowaną.

Oryginalny silnik od motocykla WFM 150ccm nie nadawał się do użycia, a remont z powodu braku części zamiennych nie był możliwy, zdecydowałem się zatem na zastąpienie go motorem od poczciwej WSK 125. Zmiana silnika pociągnęła za sobą konieczność przerobienia uchwytów mocujących go do ramy, a także osłony łańcucha. Również sterowanie sprzęgłem zostało przeniesione z poręczy na wspornik siedzenia, tak aby możliwe było zastosowanie krótszej i, co najważniejsze, dostępnej "od ręki" linki od motocykla WSK. Rolę manetki gazu z powodzeniem pełni rączka ssania od WSK 175ccm, choć dopasowanie do niej linki gazu wymagało interwencji pilnika.

Dużym problemem okazała się popękana obudowa mechanizmu nawrotnego tylnej osi. Ponieważ w oryginale jest wykonana z aluminium, jej naprawa okazała sie dość skomplikowana i droga. Dlatego znajomy tokarz poświęcił kilka dni i dorobił zupełnie nową stalową obudowę praktycznie nie różniącą się wyglądem od oryginału, dającą za to możliwość bezstresowej jazdy w tył bez obawy o zniszczenie delikatnego nawrotnika. Przy okazji demontażu okazało się również, że wnętrze mechanizmu, wszystkie tryby i łożyska są w idealnym stanie, nie wykazują praktycznie żadnych śladów zużycia! Przednia oś wymagała jedynie rozebrania i przesmarowania łożysk.

Sporo czasu zajęło mi odtworzenie instalacji elektrycznej. Zastosowałem lampę przednią z popularnej WSK-i, lampka tylna pochodzi z samochodu marki Żuk. Udało sie zdobyć 6V sygnał dźwiękowy a także akumulator. Zmiana świateł krótke/długie następuje za pomocą klasycznego przełącznika motocyklowego umiejscowionego na środkowej poręczy siedziska. W tej chwili drezyna ma w 100% sprawną instalację elektryczną, choć w przyszłości planuję wymianę przedniej lampy na model ze skutera Osa i przeniesienie stacyjki wraz z prostownikiem bliżej siedzenia, tak aby włączanie świateł nie wymagało wychylania się daleko do przodu.



Design by flankerds.com